... To nie twoja wina...
Dla osób które mnie zraniły...
Nie obwiniam Cię o nic
Przecież nie chciałeś mnie skrzywdzić
Powiedziałeś tylko prawdę
Bo chciałeś być szczęśliwy
Po prostu przestałeś mnie kochać
Nie chciałeś już ze mną być
Rzuciłeś Było, minęło
I poszedłeś do niej
A ja zostałam sama
Płakałam, szlochałam
Zastanawiałam się nad sensem życia
Nie znalazłam go
Nie chciałam już żyć
Zamknęłam się w sobie
Z nikim nie rozmawiałam
Nikogo nie znałam
Dzisiaj nie jestem już człowiekiem
Jestem jego wrakiem
Wrakiem, który już dawno osiadł na dnie
I nie może się z niego odbić
Ale to nie twoja wina
To wszystko przeze mnie
Musiałam zrobić coś źle skoro mnie
zostawiłeś
Musiałam się gdzieś pomylić
Teraz znam tylko jedno uczucie
Ono jest dla mnie najważniejsze
Bez niego nie byłoby mnie tu
Bez niego nie wierzyłabym w Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.