*** /w później które jest teraz/
w później które jest teraz
umarły dąb wciąż stoi
czerń pokręcona milczy
przed twardymi butami
mam sto siedemdziesiąt lat
bez zatwierdzających podpisów
przytulam się do pnia by puścić
liście po drugiej stronie nieba
w podróży wielkim wozem
zaprzężonym do kruków
zdeptane żołędzie są dzwonkami
odwiedzam krzywiznę ziemi
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2019-11-13 19:28:54
Ten wiersz przeczytano 2547 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Uwielbiam ten wiersz:)
zawsze wiedzialem ze czas niema znaczenia :)
Witaj.
Twoje drzewo genealogiczne, jest silne i mocne jak dąb
i
jest wiekowe.
Tak odebrałam wiersz, podoba się
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dziękuję Państwu za komentarze i uwagi. Pozdrawiam
serdecznie :)
a podobno są wciąż tacy, którzy twierdzą, że ziemia
jest płaska ... pozdrawiam
Lubię czytać takie wiersze, rozbudzają wyobraźnię,
zmuszają do myślenia. Tylko chwalić.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Miałem już przyjemność. Zajrzę do wcześniejszych
wierszy. Ślę moc serdeczności. :)
Świetny wiersz, pełen pięknych i rozbudzających
wyobraźnię metafor. Dąb to piękny symbol. Pozdrawiam
ciepło :)
Rozbudzasz wyobraźnię opisem owego wiekowego dębu.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo piękny wiersz Wandziu. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry wiersz... pozdrawiam;)
Uczta poetycka.
Pozdrawiam:)
wybieganie w daleką przyszłość jest interesujące ale
jasne jest jak słońce,
że dopóki jesteśmy po jednej stronie możemy
sobie tylko pogdybać i pofantazjować o tym, co się
dzieje po drugiej stronie tęczy
piękny wiersz
pozdrawiam serdecznie
Zatrzymałaś mnie na dłużej pod swoim świetnym,
metaforycznym wierszem. Smutkiem powiało z wiersza nie
wiem wiec czy nie piszesz o ogromnej tragedii, po
zagładzie ziemi ( bomba atomowa itp)
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)
Dołączę do Małgosi.ładna metafora
Pozdrawiam +