Zapraszam na wino
Panie
zapraszam na przednie
wino
grona już dojrzały
słońcem muskane
weźmy kielichy
usiądźmy
pod drzewami
wypijmy
za zdrowie
ojców
żon
dzieci
matek
i piękno krajobrazu
który
stworzyłeś dla nas
niech dźwięczą kielichy
na znak przymierza
jak głos Zygmunta
na Wawelu
który
czas miłości i wiary
odmierza
Autor Walldi
Komentarze (16)
Jesteś niesamowity.
Re:Ireneo -
Zgadzam się, że nie powinno być dysonansu...
Co do lampki czy dwóch wina/nie mówię o wielkim piciu/
to nie jest to działanie przeciwko zdrowiu, dam
przykład moja koleżanka kiedyś miała anemię i wręcz
lekarz jej zalecił picie czerwonego wina, które jest
dobre na tworzenie się czerwonych krwinek, oczywiście
nikt nie mówi o wpadaniu w nałóg...
Nie dajmy się zwariować...
Faktem też jest, iż ja potrafię wiele miesięcy nie
mieć lampki żadnego alkoholu w ustach i nie czuję z
tego powodu dyskomfortu:)
To takie -re do wolnegoducha. Bogom nie wiem, żywym -
to wiem - szkodzi, zatem na zdrowie przeciw
zdrowiu... Chwalebne powiadamianie, że nie. Wszak nie
ma obowiązku. Chodzi o dysonans między akceptującym
komentarzem, a cofaniem (było nie było) wsparcia
zachęcającego.
Wino lubię, zatem dla zdrowia lampkę wypić można i
wznieść toast za tych, którzy są dla ns ważni.
Pozdrawiam.
P.S Na punktach mi specjalnie nie zależy, ale mam
zwyczaj punktować wiersze, jeśli je komentuję, a jeśli
tego nie zrobię/bo bardzo mi wiersz się nie podoba/ to
uzasadniam czemu go nie daję...
Wszystko w wierszu prima sort:) gdyby nie ten narodowy
sport. Może i kto poczuje kłucia w czucia, może,
mnie w tym kurdeszu onieśmiela ta zachęta... dość
bezpośrednia. Ja stwórcy kielicha odmówiłbym:( Zatem
by ewentualnie nie urazić wolę z dala. Plus tak (nie
wiem czy gościł krystek który/a nie daje, zatem gdyby
co to nie ja Szkot i dlatego zaznaczam).
Mam tydzien postu, ale herbatke z rumem chetnie...
Wino to remedium na wszelkie zmartwienia. Twoje
zdrowie Waldi :):)
pięknie to napisałeś, będę się
delektował wierszem, popijając piwko, podkomorzy
zabrał klucze
i piwnica z winami zamknięta
Pozdrawiam serdecznie
... to jeszcze tylko śpiewu do kompletu brakuje ;-)
Dobre pisanie...
Witaj,
jeśli pozwolisz to ten toast wypiję, ale sokiem z
winogron...
Z uśmiechem, pozdrowieniami i /+/
A panów nie!
Ładnie.
Waldi pozdrawiam!
:)
Toast wznoszę za Twoje zdrowie i szczęście. Miłego
dnia:)
Chętnie porozmawiam, a za wino Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie :)
Za winem nie przepadam. A pod drzewami posiedziałabym
piękną słoneczną jesienią.
Pozdro Waldi :)
Na takie zaproszenie nie sposób odmówić. Przyjdę,
Waldi.