05:13 AM
Blask dwóch świec patrzy w nieznane
to co tam zdobędę
oddam tylko Tobie
Idę przez las krzyży
czuję straszne osamotnienia
coś się rodzi coś umiera
Zanikam głęboko wewnątrz ziemi
godziny się cofają
najbardziej niewinni ludzie
nagle ze smutkiem umierają
A na mojej twarzy uśmiech
modlitwy zostały wysłuchane
i choć wiem że bluźnię
to po co życie zostało mi dane?
Bagaż nieodwracalnie złamał mi kręgosłup
chcę wrócić do dziecięcych lat
i wiem jaki jest na to sposób...
Gorzkie łzy i sterta białych oczu
naliczyłem ich pięćdziesiąt.
Za późno... Nie mogę nawet krwi poczuć...
Komentarze (3)
te białe oczy działają niesamowicie na wyobraźnię
...smutna treść
"to po co życie zostało mi dane"- nic nie dzieje się
bez przyczyny.. życie nie jest idealne ale pamiętaj,
że mamy je tylko jedno ;) pozdrawiam +
Dramatyczny wiersz .