13 lat po Slubie
Wracasz do domu póżnym wieczorem,wypiłeś trzy piwa,tryskasz humorem.Czy pomyślałeś chociaż przez chwile co to jest czekać w pustym pokoju?czekać na kogoś kogo kochamy!To straszne męki,myśli tysiące-czy wrócisz dziś ,czy po północy.-Czy już zdradziłeś ,możę masz kogoś.-Może wypadek,a może dobrze się bawisz.A ty siedzisz,nie śpisz i myślisz-matole!Przeklinasz go w koncu,póżniej za niego się wstydzisz.I po co to wszystko ,jutro obiad z dwóch dań na stole.
meżowi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.