18.03.2008
Wieczny odpoczynek
szeptany zaciśniętymi ustami
niesie się w każdej jamie ciała
gdy stoję w kolejce
po papier że Cię już nie ma,
z pieczęcią i
podpisem................................
Tobie Panie ufam
odmawiany zgrabiałymi rękoma
gdy sprzątaliśmy groby Poprzedników w
drodze........
Pytania
kołaczące się w łzach gdy
zmęczenie już odbiera
siły..................
Twoja wola Panie
odmówione
na klęczkach
gdy kapłan
w Kościele
powiedział :
odpuszczam.
Pani Mamie Babci BOŻENCE
Komentarze (2)
Teraz pozostaje tylko pamięc.....
popraw na "nie ma" piszemy oddzielnie;p