31 grudnia
do nikogo
I który to już raz? Znowu czekałam na
swojego księcia.
I który to już raz? A on nie przyszedł.
I który to już raz? I znów w tę noc będę
sama.
Zasnę.
Czy tak będzie zawsze?
Czy tak będzie zawsze?
do nikogo
I który to już raz? Znowu czekałam na
swojego księcia.
I który to już raz? A on nie przyszedł.
I który to już raz? I znów w tę noc będę
sama.
Zasnę.
Czy tak będzie zawsze?
Czy tak będzie zawsze?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.