36 i 6
na kropli końca igły
zawiązana na włos
recepta z lekarstwem
na krzepliwość uczuć
na oddziale intensywnych podziałów
do odzysku bądź też nie
zakażeni codzienności narkotyczną łzą
mijamy się korytarzem przechadzek
przenikamy prześwitem kroplówki do wnętrza
stajemy się niewidoczni, więc nieistotni
jak statystyki
i jedynie czerwony wykres przypomina
Nadal 36 i 6 - niedobrze trzeba dać zjeść
Po posiłku odpoczywamy
Aby snem drwić z życia…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.