"A tych wagonów jest ze...
W przedziale dla niepalących
zapytał zaspany pan:
Czy może Stara Miłosna?
(W przedziale był sam – pośród dam.)
Spojrzały po sobie zdziwione:
Czy do mnie? No gdzieżby, a skąd!
Zapewne do tamtej przy oknie –
Wygląda jak kwiatek, co zwiądł.
Miłosna – przydomek pasował
do każdej. Lecz „Stara”?! Jak mógł?!
Być może to ta w okularach -
nerwowo zrobiła: stuk-puk!
Pan grzecznie ukłonił się damom.
Pomyślał – z pospiechu zły kurs?
Wiadomo – czas leci jak wariat,
a pociąg jak każdy – więc mógł...
W następnym przedziale pan pyta –
w nim może się dowie nasz zuch:
Czy może tu Nowa Ruda?
Dwaj łysi zrobili: stuk–puk...!
Komentarze (41)
Andreas - zapewne pływa..... :)))
Payu, ni ż gruszki, ni z pietruszki, lecz z prawej
mańki- przystanek Mońki! :)))
Mixi, dobrze, że Gorąca - dobrze ta stacja rokuję :)))
Madi - Całowanie - lajkuję :)))
Najdusia - cymes! :)))
Krzemanko, no ciekawe.... zważywszy, że "tych wagonów
gdzieś ze czterdzieści"... :)))))
Barnabo - aż wstyd, ze ja taka ortograficzna
ignorantka :))))
Bo mini - Jadę, może będę w końcu bliżej....! :)))
Świetny wiersz :)). Pozdrawiam serdecznie
parsknęły śmiechem Nowe Rumunki, ach te Świnki to po
nich te Pomyje - a tak mi przyszło do głowy gdy
przeczytałam Twój wiersz fajniutki - pozdrawiam:)
Uuuu...Zrobili mu stuk puk ? Niedobre chłopaki ;)
A czy w Zimnej Wodzie staje?Pozdrowionka.
Ty dzisiaj ni z gruszki, ni pietruszki.
Wysiadam...Koluszki!!:))
A w niedaleko Makowa Mazowieckiego jest Gorąca,
hihihi)))))))
Elu masz fajniaste pomysły:-) Komentarze też mnie
ubawiły, szczególnie Krzemanki i Najdusi :-))))