Abstrakcja
Siedziałem
w zimowy wieczór w fotelu
czytałem po raz n-ty tę samą gazetę
i tak codziennie to samo się dzieje
miasto pogrążone w ciemnościach śpi
tylko na kalendarzu czas nowy trwa
było tak cicho drogi mój przyjacielu
tajemnica życia biła się z sekretem
tego co miało się stać
kot się śmieje
bo ktoś dzwoni właśnie do drzwi
idę otworzyć
to byłem ja
autor
Maciek.J
Dodano: 2018-02-02 10:36:03
Ten wiersz przeczytano 788 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
refleksja w samotności moje klimaty
pozdrawiam
Bardzo ciekawe i życiowe, pozdrawiam :)
Fajny abstrakcyjny:)pozdrawiam cieplutko:
Może peel wyszedł ze swojego ciała,
intrygujący przekaz, fajny, z podobaniem,
tak poza tym to ja sobie czytam -
tylko na kartkach kalendarza mija czas.
Pozdrawiam Maćku, z podobaniem:)
dziwne ...czekałeś w samotności i otworzyłeś drzwi
wyobraźni:-)
pozdrawiam
oczekując zmiany
niejedne drzwi otwieramy...
+ Pozdrawiam
jeżeli dobrze zrozumiałam, zarąbista końcówka!!!! po
prostu super tekst,cały, podoba mi się na maksa
W zakamarkach serca bywają takie drzwi gdzie można
zobaczyć siebie.
Pozdrawiam Maćku.
Bywa też tak, że abstrakcja może
upiększyć rzeczywistość.
Miłego dnia Maćku.
Czasami lepsza monotonia życia niż przykre jego
niespodzianki.
Życiowa refleksja.
Pozdrawiam Maćku:)
Marek
Najlepiej kupić inną gazetę,
dobra recepta na poetę.
Pozdrawiam Maćku.
Czyżbyś wyszedl z siebie i stanął obok?...na pewno we
śnie.Pozdrowka.
Sen, mara, Bóg, wiara. Drzwi otworzyłeś, siebie za
nimi zobaczyłeś. Na jawie to było, czy śniłeś?
Fajny, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia
;)))
Czasem otwieramy jakieś zamknięte drzwi w zakamarkach
naszej duszy, zdziwieni, że za nimi jawi się nowy
bardziej zrozumiały obraz!
:)
Maćku z wielkim podobaniem!
Ukłony!