Absurdale albo nathanolenie
Uprzedzając bejową szatkownicę - jedno zdanie = jeden wers. Zwariowanej lektury! ;-)
Miętosił szałwię szaławiła, aż „zawiła” do
księżyca.
Wpada szałaput w szał, gdyż w kwestii
„put-in” pat.
Nicpoń w ponczo wypił poncz i zagryzł
pączkiem psa.
Ladaco na la(o)dzie wszedł w kontakt z
ladacznicą.
Huncwot, gdy hungry, postępuje jak z wokiem
ćwok.
Andrus lubi andruty and grusie podane na
obrusie.
Wafelka o nazwie „Elka” chrupie szelma w
szelkach.
Na nabrzeżu w hulka wpatrzony hultaj o
urodzie Taja.
Pryszczaty opryszek z dezynwolturą traktuje
woltyżerkę.
Włosowy mieszek dręczył rzezimieszek, aż
ten zarzęził.
Kanalię student Kacper spotyka zawsze w
juwenalia.
Bumelant rozkręca melanż, którego heroiną
„mela”.
Wałkoń zrobił w konia ogiera i pokazał wała
wałachowi.
Na widok sera szwajcara łapserdak
podziurawił serdak.
Komentarze (22)
Też lubię zabawy słowem, dużo tu fajnych pomysłów...
najbardziej (ale inaczej zapisane):
/Chrupie szelma w szelkach
wafelka firmy „Elka”/
Pomysłowo i fajnie.Pozdrawiam:)
Drogi Nathanie!
Oczekujesz litości od innego amatora? Never forever!
A poważnie, bo czasem żartujemy - jak mawiał klasyk.
Piszę bez ogródek tak, jak mi się wydaje. Jestem takim
samym amatorem jak Ty. Ale staram się rzetelnie
uczestniczyć w tej zabawie towarzyskiej jakim jest
Bej. Tak samo robię w życiu. Gdy warto chwalić -
chwalę, gdy miernota - zmilczam, gdy gniot ostatni -
bywa, że nie zdzierżę. U Ciebie napisałem tak, jak to
widzę i czuję. Ale moje zdanie jest przecież tylko
jednym z wielu...
Pozdro
Lubię takie.
Pozdro.
Szelma w szelkach... Fajne:)
:)
:)
janusze.k, ciekawy pomysł, ale wtedy strasznie dużo
powstanie tych "utworków", takie rozdrobnienie; mimo
wszystko będę trzymał się swojej koncepcji, choć
pewnie jest do bani i na bani postawiona;-)
bo lubi
u Andrusa na obrusie
andruty and grusie
a gdyby każdej linijce nadać tytuł
np.
szwajcarski
jak ser
łapserdak
bo z dziurami
ma serdak
podoba mi się...tytuł wiele tłumaczy:) pozdrawiam
E tam, rozbawiło by się gościa:)))
Napisz o Mimochodniku, napisz!!! Tak łaaadnie prosi.
cii_sza, napiszę w sekrecie - z autora jest mrukobuc -
mam nadzieję, że tego nie przeczyta;)
Mimichodniku Średnioobrzędowy, obawiam się, że zadanie
to przekracza moje skromne możliwości - sorry:)
wiesiołku, litości dla amatora;-)