Adiós
Płyniesz łódką wśród wzburzonych fal
Nikt nie karze Ci odchodzić w dal
Ale Ty uparta jesteś jak zawsze
Życie musi być dla Ciebie ciekawsze
Żeglujesz wśród wiatrów porywistych
Do swych pragnień rzeczywistych
Do tego, co przed sobą masz
Do Niego, jemu swe serce dasz
Wiosłujesz wśród prądów rwących
Oczekujesz powitań gorących
Chcesz bym Cię utrwalił w pamięci
Lecz do tego nie wystarczą Twe chęci
Dziś oddalasz się za ocean daleki
Zamknij proszę już swe powieki
Idź, nie poddawaj się, nie przestawaj
żeglować
Mych łez już nie będziesz potrzebować
Komentarze (1)
dużo żalu w wierszu ....rytmicznie napisany dzięki
czemu dobrze się go czyta