Cisza
Lubie wracać tam gdzie czuje spokój
Do miejsc gdzie moja dusza oddycha
Siadam na ławce zdała od tłumów
I daje odpocząć mojej duszy i sercu
Zaglądam wtedy do swego wnętrza
Szukam w nim siły wiary miłości
Ciszy która by mnie mogła otoczyć
Dać wiarę ze znów będę sobą
Biorę w dłoń mój notatnik długopis
Kreślę słowa które opiszą miłość
Tak tą nie spełnioną wymarzoną
Taką nie powtarzalną jedyną
Obserwuje ludzi spacerujących
Idący swoją drogą pokrytą miłością
W świecie gdzie los ich nie oszczędza
Oni ciągle są w sobie zakochani
I być może jedną z par obdarzę wierszem
Ciepłym słowem opisze ich miłość
Ubiorę w wiosenne kwieciste szaty
Nadam kolorów szarej parkowej ciszy
A może i mnie w tej ciszy szarości
Uda odnaleźć ten spokój wiarę
Zajrzeć do swego wnętrza serca
Bym znów mógł wierzyć siłę miłości
Komentarze (5)
O jak sympatycznie, pięknie z Miłością, pozdrawiam :)
Wiersz w ciepłym tonie przywołujący w czytelniku
wspomnienia i dobry nastrój.
Pozdrawiam
Marek
Przejrzyj owy wiersz, pogubiły Ci się ogonki w
literach -ę
w pierwszym i czwartym wersie:)
poezja to umiejętność podglądania życia
miłość to i samotność, piękny wiersz
być obok życia co płynie
wiedzieć ile warte każde wspomnienie
nieść uczucia ,serce na dłoni
bronić przed krzywdą co niosą oni
ci co zatracili się polityką
ci co pomocy nie dadzą znikąd
ci co tylko do brań dłoń wyciągają
i jeszcze ci co wszystko mają
ale im mało