Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Alabastrowo-karmazynowa zima..

Nim popłynęła karmazynowa czerwień,
Miałam setki pięknych marzeń.
Chciałam być kimś,chciałam na jawie śnić..
Jedak w końcu pękła cieńka życia nić.
Babie lato łączące mnie z piekłem,
Które potocznie wśród ludzi zwanw jest światem...
Dla jednych piekło dla innych raj.
Mnie już bzem nie rozkwitnie maj.
O,słodkie wakacyjne słońce,
Nie rozgrzeją mnie już Twoje promienie lśniące.
Jesienny liść nie spadnie niefortunnie na głowie,
Nie zobaczę krwistego oka byka na niebie...

Karmazyn spływa po dłoni cichutko,
Zabarwia alabastrowy śnieg wolniutko.
Kap,kap... Z każdą kroplą upływa ze mnie życie.
Wołam jeszcze "RATUJ",ale wołam skrycie...
Czuję na twarzy chłodny zefir.
Cisza... O tej porze martwy już zgiełku wir.
Padam.. Unoszę się ponad siebie...
I chyba... O tak... Jestem już w niebie...

Dodano: 2007-10-28 17:22:09
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

sugestia sugestia

Większość rymów mi sie gryzie i te zamierzone
powtórzenia też jakoś mi się nie podobają. Jednak ujął
mnie klimat, przekaz, zamysł...:) Czasem lepiej
wiersza słuchać, a nie czytać, ja posłuchałam i podoba
mi się bardzo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »