Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ALKOHOLICY Z MOJEJ ULICY

Człowiek nie potrafi przeżyć swego życia nie dając mu wyrazu. ERNEST CASSIRER

niewinni czarodzieje
bez nadmiernego pośpiechu
rozpraszają poranną ciszę ulicy
aby nocą głośnym hałasem pożegnać dzień

kuglarze złudzeń
poszukiwacze radości na dnie kieliszka
krzywdy nie odrabiają smutku nie unikają
krążą po orbicie fikcji skacowanego żalu


iluzjoniści prawdziwi
znajomi dzielnicowo przyjaciele monopolu
próbują oszukać Boga pogrążyć rodzinę
znaleźć tę odrobinę szczęścia na dnie butelki


fakirzy boleściwi
żyją nieprawdziwie a umierają codziennie
już po woli ich łódka życia tonie
w morzu wypitych alkoholi




autor

Lolcio

Dodano: 2006-09-16 07:00:43
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »