Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

allah-salet

trzy kwarty przed północą. półksiężyca mała modlitwa.
wzywa bezsenność, otwartą calą dobę. jak samoobsługowy,
na koningstraat. zasypia moslim-chłopiec. z urwaną ręką.

kardash zaśnij. za każdą surrą czai się koszmar.
oparty o kult dżihadu. przeciwko sztucznej, Herberta.
występuję. już tylko mp3. speller - okablowany bóg.
niedostępny zasiek, na granicy siedmioletniego tułowia.

z tysiąca i jednej. godziny sączą minuty oczekiwania.
powracając myślą, do tej płaczliwej z jerozlimy. matki,
co trzyma w ramionach smutek i martwego hasana.

i stała się rzecz niewymowna. nad zachodnim niebem,
czterdzieści dziewic z antwerpii. czeka na kawałki ciała.
każda, dostanie swoją cześć bohatera.

...nie wiem, czy potrafię krzyczeć głośniej.

autor

Kornelius

Dodano: 2010-03-29 07:36:12
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Zyta Zyta

Mocny wiersz. Niepojęte dla mego umysłu są zasady, dla
których zabojstwo stawia się na piedestale.

ula2ula ula2ula

Wiersz jest marazmem bolesnym postrzegania świata
Dobra poezja

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »