Anielskie sny
osobie która nie daje znaku życia :(
Noszę w swym wnętrzu niepokój
Odurzenie staje się przyzwyczajeniem
Pieśń Aniołów uwolnieniem
Do świata duszy ludzkiej.
Przebywając całe życie w jednym miejscu
Oddychamy powietrzem rozumu.
Przesówając się w kierunku marzeń
Odnajdujemy siebie na końcu świata.
W cieniu chmur podążamy za szczęściem,
Znajdujemy wówczas bańki mydlane,
Będące kroplami życia.
Odrywając się od rzeczywistości...
Czterech bezpiecznych ścian
Otaczamy się wśród jasnych Aniołów
zaufaniem.
Stwarzamy im własny azyl.
Rozsądne myśli rozrzuca wiatr...
A My dochodzimy do jednego punktu
Równocześnie, stajemy się jednością...
tchnieniem duszy...
Plączemy swe wnętrza wzajemną
Radością i Miłością.
Kochamy się
Ciesząc młodością.
Strach dawno diabli wzięli
Nagle zasypiamy z anielską błogością.
Komentarze (1)
bomba ortograficzna w pierwszym wersie: "odużenie" -
odurzenie ;
potem : "Przesówając" - "-uje się nie kreskuje" do
szkoły obywatel/ka chodziła?
wstyd; oprócz tego stek nonsensów w rodzaju"Rozsądne
myśli odwiewa wiatr..." - odwiewa :) , boziu!