Aniołki
......każdemu małżeństwu
Miała Pani swojego Pana
A Pan miał swoją Panią
I przyszła rocznica lniana,
On dla niej był stróż i anioł.
A ona życie mu ścieli
By nie połamał swych lotek,
Tak zawsze ku sobie się mieli
Szanując miłość i cnotę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.