AniołY
..bo ja mam jednego tylko przyjaciela...
Czy możesz zawsze opierać się na
przyjacielu, który sprawiedliwie wzruszy
się Twoim wewnętrznym pogrążeniem?
Czujesz szczególną więź, której po prostu
nie możesz ukrywać
Dajesz część swojego serca, widzisz kim
jesteś
Czasami żyją zamkniętę w Tobie, czasami
żyją daleko...
To naprawdę nie jest sprawa, Ty jesteś
przyjacielem od początku
Wkrótce zdasz sobie sprawę, że ich pamięć
jest częścią Twego serca
Czujesz się lubianym przez anioły,
umieściłeś je tutaj dla siebie
Jesteś zdumiony słodyczą robionych
rzeczy...
Nie musisz widzieć ich codziennie
Bóg wysłał je w swej specjalnej drodze
Jak inaczej mógłbyś to wyjaśnić? Ta
przyjażń jest głęboka
To muszą być anioły, przysłane z miłości
nieba...
Mośna je kochać nigdy ich nie widząc
Pytasz: Czy to był sen?
Niebawem realizujesz swoje szczere
uczucia
Twoja przyjaźń będzie kontynuowana rok po
roku...
Zawsze kiedy mówisz wydaje mi się coś
niezgadzać
Myślę, że jesteś aniołem, a Ty że ja...
Kiedy rzeczywiście widzisz musisz się
uśmiechać i mówić
Dotykając naszych dusz, umieścić je w dniu
dzisiejszym...
Dziś wieczorem pomodliłem się, pomodliłem
dla mego przyjaciela
Nie mogę czekać na nasze spotkanie
Bóg dał mi odpowiedź, to była cicha
dusza
Dusza, która nigdy nie zobaczyła twarzy,
która nie rozpoznała cierpień...
Czuję miłość w dotyku mego przyjaciela
Czuję, że brakuje mi Ciebie już
Jesteś wewnętrzną radościa, że Bóg
umieszcza tam
Miłość jednym dotykiem na szczyt schodkom
nieba...
Jeżeli jesteś szczęśliwy i znalazłeś
takiego przyjaciela
Zapamięta to Bóg, kto żyje głeboko
wewnątrz
To jest życzenie Boga. Pewnego dnia spojrzy
by zobaczyć
Anioły! Uścisk aniołów, być może to
będziesz ty i ja...
....któremu dedykuję ten wiersz-dla niny....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.