Anons
Dla pewnego znajomego, jeszcze nie poznanego.
Chochlików w słowach i
ukrytych pragnień dziecięcych
szukam w Twoich oczach
Szerokiego pasa bezpieczeństwa
otulonych puchatą czułością
szukam w Twych ramionach
W otwartej dłoni i
przepracowanych myślach
szukam nadziei na dziś
W ustach drążących pożądaniem
wydychających uśmiech
szukam ukojenia zmysłów
Uwaga
Poszukiwany dobroczyńca
miłości
dla mnie.
autor
Usagi:P
Dodano: 2007-09-09 07:44:06
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz pasuje do moich uczuc,podziwiam i gratuluje