Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

Antek i Francek

czyli ślonski Paweł i Gaweł

Antek i Francek miyszkajom chałupa przi chałupie,
Jak Antek drzymie, Francek mu na dźwiyrze klupie:
Słuchej Antek, leć kalupym, twoji kozy za chałupom
Przelazły naszom miedzom i mi cało ćwikla zjedzom.
Na to Antek: po co klupiesz, o te trocha ćwikle głupiej?
Przeca padosz som za miedzom, one w twojij ćwikli siedzom.
Poszoł Antek do chałupy: niech wachuje Francek gupi,
Po co mi zawraco głowa, som se może powachować.
Antek przed chałupom siedzi, a tu coś po polu leci
I do tego straszny smrod, kto by to wytrzimać mog.
Woło na Francka : chłopie, co to śmierdzi w tyj przikopie?
On mu na to: na zegrodka wylywom z szamba gnojowka.
Ale ona do mie płynie, bo jo miyszkom tu w dolinie.
Przeca to nie moja wina, że u ciebie jest dolina.
Czyto Francek se gazeta i widzi Antka z daleka,
Jak on loce w guminiokach i kopie wartko przikopa,
Bo gnojowka bez plac leci, a tam tyndy chodzom dzieci.
Nie chcioł Antek koz wygoniać, to gnojowka musi woniać.

autor

stan09

Dodano: 2006-09-21 10:21:30
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »