Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anty chry stusek?

Niezrozumienie dręczy mnie ciągle i wciąż, a smród rozkładającej się cywilizacji dusi powoli...

Konserwatyzm?
To nie dla mnie…
Odbierać piękno sztuce poprzez zakładanie jej
Kajdan…

Równie dobrze można zamknąć każdy gatunek zwierząt
W klatkach przeklętych
I patrzeć
Jak zdychają po kolei z tęsknoty
Za wolnością

Bez żadnej ramy czy granicy!
Pojmowanie nie kończy się na stereotypie!
Nie zaczyna się w żadnym punkcie!
Jest prostą równoległą do prostej innej
Na którą można przeskoczyć dowolnie.

Dręczy mnie niezrozumienie,
Dręczy i pojąć nie potrafię
Skąd do cholery te wszystkie granice?
Okrojone umysły dorosłych
Czy też domorosłych artystów
Ze sztuką za pan brat…

Ja umrę w tym świecie
Wypalam się
A paliwem moim
Jedynie sztuka
I ja sam…

autor

Archangel

Dodano: 2009-05-29 23:11:14
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »