APALIA
https://www.tvn24.pl/zawieszeni-pomiedzy-zyciem-a-smie rcia-potrzebuja-szansy-ale-jej-nie-dostaja,45844
światła nadziei zgasły
mrok ogarnął duszę
a ciało przestało
odbierać sygnały
zwrotne kory mózgowej
nagły impuls... z zewnątrz...
nowe przejawy życia?
kim się stałam dzisiaj
dlaczego znam ich myśli
a oni mnie nie słyszą
pytania cisną się
chociaż kontrolowane
nie dają ukojenia
bo brak odpowiedzi
drenują podświadomość
dzielą ją czasowo
na treści wyparte
ich okresowy brak...
pomocy ja żyję !
Przepraszam za trudności w odczytaniu. Proszę wejść na google i wpisać; apalicy
Komentarze (68)
Witam Stanisławie.
Apalia to termin medyczny.
Ten okrzyk jest wolaniem o pomoc, ktory rodzi sie w
mózu, ale całkowita afazja nie pozwala na jego wydanie
na zewnątrz.
Aktualnie znajdziesz ten temat wpisując hasło;
"Zawieszeni między życiem a śmiercią".
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Znowu o światłach. Tym razem, wiersz wyraża uczucie
utraty świateł nadziei, pogrążenie duszy w mroku i
poczucie odcięcia od sygnałów życia. Stawia pytania
dotyczące własnej tożsamości i relacji z otoczeniem,
podkreślając brak odpowiedzi, co generuje frustrację i
drenaż podświadomości. Nie dziwi końcowe wołanie o
pomoc.
Czy APALIA to neologizm, bo nie znalazłem objaśnienia.
(+)
Pozwolę sobie za Kazimierzem...
Pozostaję w refleksji.
Dzień dobry Kazimierzu,
to mila niespodzianka - tak od rana otrzymać od
Ciebie miły komentarz.
Serdecznosci na teraz i na każde później/+/.
Faktycznie dramatyczny, ważny przekaz, pozdrawiam
Bożenko.
Dzień dobry Grażynko i mojeszkicxe.
Pięknie dziękuję Wam za odwiedziny i empatyczne
komentarze.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę zdrowia.
Chylę czoła Moliczko... niesamowity przekaz.
Pozdrawiam serdecznie
Niesamowity wiersz,
ważny przekaz, swoją drogą przypomniało mi się, że
kiedyś czytałam, iż zdarzały się przypadki pochowania
kogoś nadal żyjącego, mam nadzieję, że dziś już to się
nie zdarza...
Pozdrawiam, z uznaniem dla wiersza Bożenko.
Witaj Halszko,
to bardzo trudny temat, ale wcale nierzadki...
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Z wielkim uznaniem oddaję głos na ten utwór.
Nie umiem go skomentować mądrymi słowami, one i tak
nie oddałyby tego, co teraz czuję.
Całym sercem pozdrawiam
brak mi słów
wiersz godny przeczytania
pozdrawiam :)
Można Ich określić słowem - niechciani,
przez szpital, rodzinę, FOZ - odczekani.
Tragiczne życie takich ludzi, przez chwilę też byłem
na takim łóżku, uratował mnie anonimowy lekarz, który
o zgrozo już nie żyje.
Miłych snów Moliczko.
Bardzo wymowny i dramatyczny w swoim przesłaniu wiersz
Potrafisz Moliś poruszyć i wtrząsnąć
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawie pozdrawiam życzliwie
to jest sytuacja tak straszna, że aż ciarki
przechodzą, wiersz też bardzo poruszający