baba czy dziad

@bo mini, @Zosiak :-) dziękuję za odświeżenie pamięci,
szczególnie Tobie Zosiaku, bo mini jutro zostawię
jedną wersję, tą lepszą, czyli Zosiakową :-)

Ciekawe,pozdrawiam Dorotko :)

Zaczarował mnie ten klimat... +++
Pozdrawiam

:))))

zapiszę sobie w notesiku,
że masz mi przypominać:))

Będę Ci przypominać ;))

bardzo niedawno, Zosiak:)
ach, bo dziad łysy, a baba z włosami, a ja myślałam o
wąsach; masz lepszą pamięć :)

Gdy po jednym zdmuchnięciu został puszek, to baba...
Gdy nic nie zostało, to dziad.
A gdy został puszek na nóżce, to...
sarenka ;))))

Ech, to było tak niedawno :)))

właśnie też nie pamiętam, kiedy była baba, kiedy
dziad... pewnie gdy zostawał puszek po jednym
zdmuchnięciu, to dziad:) po czasie zostawiłabym jedną
wersję dla estetyki i klarowności obrazu,

sporo nostalgii wprowadziłaś, DoroteK:)

Mnie nie masz za co dziękować, to tylko zasługa
Zosiaczką i jej mądrych skojarzeń:))))

@bo mini :-) a wiesz, że teraz tez coś sobie
przypominam, że się mówiło baba czy dziad, i co wyszło
zależało od poziomu zdmuchnięcia :-) zaraz zmienię
tytuł, to może ktoś przypomni więcej :-) dziękuję bo
mini, jesteś niezawodna :-)

wersja zmieniona lepsza też dla mnie... ktoś może się
czepić rymów, ale obrazek bajkowy :)

nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale mówiło się - baba
czy dziad?:) i chyba tak bym zatytułowała, gdyby mój,
albo jakoś inaczej, żeby nie powtarzać się,
szczególnie w tak krótkim utworze; pozdrawiam:)

Dorotko:) Twoja wersja jest super:))))Warto skupić się
na treści.

DoroteK, to
drodze - nodze
to tak z przymrużeniem oka ;)))

Czytałam

gdy obok
czary na jednej nodze
:)

czary na jednej nodze - mistrzowskie spojrzenie na
dmuchawce - bardzo sie podoba :)