Bądź mi promieniem
Jesienny ranek zagląda w oczy
głaszcząc promieniem, jak ciepła dłoń.
Może mnie dzisiaj dzień czymś zaskoczy;
słoneczną broszę we włosy wpiął.
Taki promyczek, a tyle może,
otwiera jasne okno na świat.
Wędrujesz silny z radości koszem
i chęć częstować każdego masz.
To nic, że trudy sięgają nieba
unieść już nieraz brakuje sił.
Z radością w sercu szczytów się sięga.
Bądź mi promieniem na wszystkie dni.
autor
magda*
Dodano: 2015-09-28 18:24:25
Ten wiersz przeczytano 762 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Piękny kipiący optymizmem. Serdeczności.
Pozytywny a ta broszka z promiennym refleksem:)
Pozytywny a ta broszka z promiennym refleksem:)
Dopracowany wiersz, dobrze oddana myśl i klimatyczne
ciepło.
Pozdrawiam, Madziu :)
Mieć taki promień to wielkie szczęście
Ladnie, z nadzieja i usmiechem, zawsze latwiej,
pokonywac wszelkie trudnosci, zycia.:)
Pozdrawiam.
Ładny cieplutki wiersz.Miło było
przeczytać.Pozdrawiam.
Pogodne strofy ..super ..bardzo dobra forma i
wykonanie
Wiersz płynie. Świetnie się czyta :)
Ślicznie :)
Pięknie! z pewnością będzie:)
Pięknie o cieplutkim promyczku. Jesienią taki przyda
się. Pozdrawiam.
Bardzo ładny,pełen radości wiersz,
rano te promyczki jeszcze są,
a wieczorem już chłodno,niestety,
ale przy takim "promieniu"
z wiersza to chłody niestraszne.
Pozdrawiam serdecznie:)
Sympatyczny tekst. Zamiast komentarza parafraza:
"Bądź moim promieniem,
że świat zmienię przeświadczeniem
pięknym bądź, bo skąd mam je wziąć?"
Miłego wieczoru.