U Basi na imieninach
Przyszły kobietki na imieninową imprezę,
zostawiły buty w szafce w przedpokoju.
Na końcu był ubaw aż sama nie wierzę,
beczka śmiechu jak też nerw rozstroju.
Kryśka złapała buty pierwsze lepsze,
dziarsko z rozpędem do domu pognała,
Helce przypadły gospodarza kierpce,
zaczęła się kolista pomyłek zabawa.
Jolka nie swoje czerwone szpilki
włożyła,
Irenie został jeden kozaczek łososiowy,
Cóż za magia pomieszań i pomyłek siła.
na Mańki nogach mokasyny szary i
brązowy.
Buty rwetes na szybkiego wariata miały,
trzeźwe babki wielki rozgardiasz
zrobiły.
Na przemian jedna drugiej buty wkładała,
byłoby lepiej gdyby winka się napiły.
Co która wyszła z powrotem wracała,
stypnego zamętu powroty do domu nabrały.
Numeracja rozmiarów też się pomieszała.
na koniec imprezy ambaras nie mały.
Dobrze że z babkami chłopaków nie było,
dopiero docinek duży worek byłby cały.
Z roztargnienia problemów się narobiło,
na drugi dzień ploteczki po wsi latały.
***
Ja też tam byłam,
super się bawiłam.
To co widziałam,
żartem opisałam.
Winka lampkę wypiłam - hej!
Komentarze (14)
lekko i na wesoło
pozdrawiam
fajna imprezka:) pozdrawiam
Miło przeczytać było...(:-)}
+ Pozdrawiam
tylko jedna lampeczka Wandziu i buty na nogach
całkiem na trzeźwo też można rozrabiać ...
ha ha ha ha ha ha Tereniu coś widę że ta lampka wina
była OLBRZYMIA Miało sie to nie wyadać ale.....:)
i wyszło szydło z worka
Pozdrawiam ubawiona
Oj, fajna imprezka zawarta w tym Twoim wierszu!
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam szczerze ubawiona!:)))
A to ci imprezka hehe. Fajne . Pozdrawiam .
No i taki imprezy lubię :-)
Pozdrawiam z uśmiechem Tereniu paa
Mój znajomy wrócił z jakiejś biby w restauracji w
kurtce z rękawami 3/4. Okazało się,że kolega miał
identyczną kurtkę ale był o głowę niższy, kupa
śmiechu...
Tereniu, widać to była czadowa Barbórkowa zabawa na
całego, świetny przekaz, pozdrawiam:-)
najważniejsze, że impreza udana,,,pozdrawiam :}
I ja byłam u Basi na imieninach, która nie pozwoliła
koleżankom zdjąć obuwia, może i dobrze, bo uniknęłyśmy
zamieszania, jakie w zabawny sposób przedstawiłaś w
wierszu. Ubaw po pachy :)))) Teresko, pozdrawiam z
uśmiechem.
SUPER IMPREZKA TERENIU DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZ U MNIE
Ale imprezka :)
No proszę:-) :-) a ja nie piłam:-)
Miłego dnia Tereniu:-) :-)