Bez komentarza.
Witam skoro wpadłeś na ten niby wiersz To proszę przeczytaj do końca, mimo, że Jest trochę dłuższy. Dzięuję:)
Bez komentarza
Otacza mnie
Pajęcza sieć
Twych dziewczyno rąk.
Chęć istnienia
I chęć by namalować
Twój nagi portret
Sprawia,
Że zadaję sobie zasadnicze pytanie
Przez cały poranek,
Czy jesteś tego warta?
Tak się dzieje,
Że tak szybko mija czas
A wśród nas
Nadal jest tęsknoty i samotności las.
Bez komentarza
Prawda jest chyba taka,
Że Ty nie usiądziesz
Na mego „ptaka”.
Bez komentarza
Ja już jestem do tego przyzwyczajony,
Że Miłość szybko przychodzi
I w często jeszcze szybciej odchodzi.
I nie wiem, co się dzieje,
Że chociaż pragnę się zanurzyć
W oceanie Miłości
To trafiam na takie laski
Jak ty boska i namiętna Agata!!!
A może problem jest w tym,
Że Ty jesteś jeszcze mało lata
I dopiero za dwa lata
Będziesz świadoma
Otaczającego Cię świata.
Póki, co
Pozostawiam to wszystko
Bez jakiegokolwiek komentarza
I chociaż wciąż o Tobie dziewczyno
marza!!!
To dzisiejszy wieczór
Będę stałą się nie myśleć o Tobie
I najl0eij tak jak wczoraj nie
zadzwonię.
No tak szczerze
To proszę powiedz,
Czy może mam znowu
Wybaczyć…
I od nowa zacząć?!!!
Ja bez kropli potu
Teraz stwierdzam,
Że chyba nawet już powoli nie chcę
Znów od początku
Zaczynać tej mojej kolejnej,
Życiowej farsy.
Pozostawiam to bez komentarza
I powiem tyle,
Że jestem osamotniony 20.
20, bo tyle mam lat
A za rok pewnie dalej będzie osamotniony
Tylko cyferki dziwnie się zmienią.
I tak przez kolejne lata
Nie ubłaganie będą wzrastać
A początek zostanie bez zmian.
I tak przez długie,
Pielgrzymie, tu na ziemi lata
Aż przyjdzie wieczna w Niebie wypłata!!!
A może czasem lepiej poświęcić się
Tu na ziemi dla wieczności?
Póki, co jak już mówiłem
Pozostawiam to wszystko
Bez komentarza.
A Ty Agata
Dobrze wiesz
Mimo młodego wieku
Jak rozbudzić w mężczyźnie
Nadzieję i jeszcze szybciej je
W brutalny sposób zgasić!!!
I w ramach sprostowania
I by ma farsa była dobrze zrozumiana
Między nami nie było
Żadnego bzykanie
W końcu my nie owady
Tylko ludzie,
Którzy robią się mądrzy
A tak naprawdę
Są tak samo bez szans
Na dłuższe i godniejsze
Przetrwanie niż
Natarczywy komar
Bzyczący za uchem.
Komentarze (2)
bez komentarza, tytuł mówi sam za siebie. wiele bym
chciała na temat tego czegoś napisać, ale nie napiszę,
szkoda słów
całość tego "wiersza" jest nieopisanie żenująca. "Bez
komentarza
Prawda jest chyba taka,
Że Ty nie usiądziesz
Na mego „ptaka”." - to świadczy o poziomie
autora i jego wrażliwości;