Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez namysłu

Kolejny raz w życiu los z niej zadrwił,
jedynie diabeł wiedział co ją podkusiło,
nie mogąc znaleźć sobie miejsca, wypiła.
Wysączona lampka wina język rozwiązała,
mimo późnej pory odważyła się zadzwonić.
Gdy wydusiła z siebie dwa magiczne słowa,
przygryzając wargę, czekała na odpowiedź.

Zamiast słów zapadła długa cisza grobowa.

Następnego dnia odebrała od niego telefon;
swoje milczenie wytłumaczył nieśmiałością,
ale tym razem to jego język się rozwiązał,
cierpliwie wysłuchała wyznań miłosnych.
Zgodnie z krakowskim targiem postanowili,
fopaux podzielić między siebie po połowie.
Minął miesiąc, gdy była z nim po słowie,
staropanieństwo już przestało jej grozić.

autor

_wena_

Dodano: 2015-04-12 13:40:59
Ten wiersz przeczytano 4070 razy
Oddanych głosów: 78
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (102)

Alicja Alicja

Może jeszcze nie wszystko stracone, może potrzebuje
więcej czasu.

Słonka i uśmiechu życzę :)

Alicja Alicja

Smutne...
Ale może jeszcze nie wszystko stracone, może
potrzebuje więcej czasu.
Słonka u uśmiechu życzę :)

_wena_ _wena_

ARABELLO, mietek84, Halinko, dziękuję za wgląd,
pozdrawiam Was serdecznie.

halinajaw1 halinajaw1

Smutny wiersz, pozdrawiam serdecznie

ARABELLA ARABELLA

a podobno równouprawnienie jest, smutno jak przegrane
życie, pozdrawiam

_wena_ _wena_

Arku, czasem jeden ma z górki, drugi pod i na odwrót
:))) Samo życie.

PanMiś PanMiś

Bardzo smutna refleksja wenuszko. Ale co zrobić.
Dziwne jest nasze życie. Pozdrawiam

_wena_ _wena_

Witaj mari :))) Dziękuję za wgląd i ciekawy
komentarz, słowa trafione w dziesiątkę, na szczęście
wiersz nie dotyczy mnie, ale mojej kumpelki.
Pozdrawiam, miłego dnia.

marikarol marikarol

Taki o beznamiętności... miejmy nadzieję, że mamy to
za sobą, bo oddajesz tę chwilę prawdziwie tak, że ją
odczuwam.Ale od razu wiem, że raczej takie momenty
puścić w zapomnienie i odczuwać radość z nowej
"przygody". Witam Cię i dziękuję za miłe odwiedziny.
:)

alina-ala alina-ala

--- o rany, to jakby o mnie było...

zbyszek96 zbyszek96

smutny wiersz ale piękny

_wena_ _wena_

MC miałam tak i nie wiem jakie licho mnie podkusiło,
żeby zmienić. Dziękuję, wrócę do tego jak było.
Pozdrawiam :)

MamaCóra MamaCóra

"Wyznanie uczuć niepokój w nim wzbudził" - nie jestem
pewna, czy nie powinno być /wzbudziło/. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »