Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez namysłu

Kolejny raz w życiu los z niej zadrwił,
jedynie diabeł wiedział co ją podkusiło,
nie mogąc znaleźć sobie miejsca, wypiła.
Wysączona lampka wina język rozwiązała,
mimo późnej pory odważyła się zadzwonić.
Gdy wydusiła z siebie dwa magiczne słowa,
przygryzając wargę, czekała na odpowiedź.

Zamiast słów zapadła długa cisza grobowa.

Następnego dnia odebrała od niego telefon;
swoje milczenie wytłumaczył nieśmiałością,
ale tym razem to jego język się rozwiązał,
cierpliwie wysłuchała wyznań miłosnych.
Zgodnie z krakowskim targiem postanowili,
fopaux podzielić między siebie po połowie.
Minął miesiąc, gdy była z nim po słowie,
staropanieństwo już przestało jej grozić.

autor

_wena_

Dodano: 2015-04-12 13:40:59
Ten wiersz przeczytano 4067 razy
Oddanych głosów: 78
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (102)

_wena_ _wena_

Dziękuję gościom za wgląd i ciekawe komentarze.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Miłej niedzieli.

_wena_ _wena_

Andrzeju, jestem abstynentką i na szczęście nie mam
problemu z wyznawaniem uczuć :)))))

andrew wrc andrew wrc

piękny, acz smutny przekaz Wandziu...peelka nie
powinna pić sama, zwłaszcza wina:) pozdrawiam

waldi332 waldi332

ciekawy i smutny przypadek

kaczor 100 kaczor 100

Dlaczego boimy się wyznawać swoich uczuć na trzeźwo?
Po prostu nie jesteśmy pewni reakcji osoby obdarowanej
uczuciami, bo lepiej mieć życzliwego przyjaciela niż
zawiedzioną miłość.
Słonecznego popołudnia Wandziu paaa

beciuszka beciuszka

Bardzo dobry wiersz, tylko szkoda, że ta lampka wina o
jedną była za dużo wypita, ona przelała czarę
goryczy.Pozdrawiam cieplutko.:)

Sotek Sotek

Bardzo refleksyjnie o tej życiowej kwestii. Miłość
jest nieodgadniona i potrafi czasami przynieść więcej
smutku niźli radości. Mimo wszystko jaka jest to
zawsze będziemy jej pragnąć i do niej dążyć. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam Wando:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobry,ciekawy wiersz,tylko szkoda,że nastąpił ten
pochówek na dnie serca.
Miłej niedzieli Wandziu życzę:)

Yvet Yvet

ładnie ale smutno, pozdrawiam :)

waffelka waffelka

Ciekawie opisany "przypadek";-) Skłania do
refleksji...

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie weno. To racja jedna lampka za dużo i powstaje
problem, bo język zaczyna wprowadzać do nadmiernej
gatki.
Piękny wiersz. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »