Bez pojęcia
na drzewie siedze i pisze
Nie mam pojęcia o tym co piszę, bo to nie
ma pojęcia.....
Wesoło mi hahahaha...
Myślę, że wymyślę, a nic nie wymyślę bo mi
się wena skończyła...
Ale wiem jedno pisząc ten wiersz jestem
pijany i jestem prawdziwy....
ale to wtedy co siedziałem na drzewie to
było ze 6 metry . hehehe.
Dla tych, którzy nie pozwolili się edukować w szkole 18.03.2005 i poszli na wagary i na piwo....
autor
North Star
Dodano: 2005-03-18 14:30:04
Ten wiersz przeczytano 849 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.