Bez weny...
Czuję się pusta w środku,
Nie umiem już pisać wierszy,
Pomysły giną w zarodku,
Niestety nie po raz pierwszy.
Pragnę odzyskać wenę,
Czekam na inspirację.
Ta sytuacja codziennie
Przyprawia mnie o frustrację.
Martwi mnie brak polotu,
Smucą stracone chwile.
Z ciemności szukam odwrotu...
I to by było na tyle...
Choć to wiersz sprzed 6-ciu lat, to czasem jest aż za bardzo aktualny...
autor
Ela Schmitz
Dodano: 2014-08-05 22:46:14
Ten wiersz przeczytano 1078 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Czasem tak bywa. Pozdrawiam.
Czasem tak bywa. Pozdrawiam.
Mnie też czasem doskwiera brak weny, bywało że
myślałam że już nigdy nic nie napiszę, a jednak...
Pozdrawiam raz jeszcze - wena przeczeka trudny czas i
zjawi się, nie da się jej pogonic :)
Zmieniłabym tylko ostatni wers, bo sprawia wrażenie
oderwanego od całości.
Pozdrawiam raz jeszcze - wena przeczeka trudny czas i
zjawi się, nie da się jej pogonic :)
Zmieniłabym tylko ostatni wers, bo sprawia wrażenie
oderwanego od całości.
Poruszajace slowa pozdrawiam
Poruszajace slowa pozdrawiam
Poruszajace slowa pozdrawiam
Poruszajace slowa pozdrawiam
U mnie jest tak samo, wena przychodzi w najbardziej
nieoczekiwanym momeńcie :-) Pozdrawiam serdecznie
U mnie jest tak samo, wena przychodzi w najbardziej
nieoczekiwanym momeńcie :-) Pozdrawiam serdecznie
U mnie jest tak samo, wena przychodzi w najbardziej
nieoczekiwanym momeńcie :-) Pozdrawiam serdecznie
U mnie jest tak samo, wena przychodzi w najbardziej
nieoczekiwanym momeńcie :-) Pozdrawiam serdecznie
U mnie jest tak samo, wena przychodzi w najbardziej
nieoczekiwanym momeńcie :-) Pozdrawiam serdecznie
Dusza nigdy nie jest pustą,
zawsze coś z niej można uszczknąć!
Pozdrawiam!