Bezbronna
Tylko oczami ruszam.
Świat, jak ja, ślepy i głuchy.
Nie mogę odgonić
natrętnej muchy,
jak się obronić
przed
rozwścieczoną pięścią?
Wiersz napisałam po wizycie w DPS. Mieszkanka z porażeniem mózgowym ( całkowity niedowlad kończyn) została podbita okrutnie przez inną agresywną mieszkanke
autor
ewaes
Dodano: 2017-11-10 07:34:12
Ten wiersz przeczytano 1410 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Tak dobitnie i mocno o bezbronności wobec życia
straszności. Pozdrawiam.
Ewaes ..pokazując smutne a nawet tragiczne sceny z
źycia ..to jest formą walki ze złem tego świata ..i Ty
walczysz ..pozdrawiam
w takich sytuacjach czujemy się bezbronni
trudne sprawy, pozdrawiam
@Wojtasku - - dziękuję bardzo :)
A było oko teraz usta, można składać Ewkę powoli w
całość zanim zniknie...
Ewuniu bardzo ładnie sformułowałaś myśl która budzi
wewnętrzne oburzenie. Pozdrawiam Cię Ewuś zachwycam
się Twoimi ustami.
@alinaala--zgadza się, dziękuję bardzo :*)
-- bezbronność bywa straszna, zwłaszcza w takich
miejscach...
-- spokojnej nocy życzę...
Nie dziwię się że ludzie odchodzą,
bo to duży stres, a nawet strach, bo tacy ludzi mogą
być nieobliczalni
niestety, mogą zrobić krzywdę zarówno pacjentowi, jak
i komuś z personelu również.
POzdr.
@tanczaca Grazynko - - właśnie, to szaleństwo dla
personelu zapanować nad tą agresją. Każdy jest bardzo
zestresowany przychodząc do pracy. Wykańczanie
psychicznie. Dlatego m. Inn odeszłam stamtąd choć
bardzo tęsknię za mieszkankami.
Dziekuje ci bardzo :*)
Bardzo smutny wiersz,
a pięść wymowna, ale...
Tym co oskarżają agresorkę
powiem tak - mam pewne drobne doświadczenia z DPSU
pracowałam tam troszkę i niestety są osoby też
agresywne, np szczypią i gryzą opiekunów, ale ta
agresja raczej nie jest świadomym działaniem, to są
osoby często z Alzheimerem czy innymi schorzeniami,
które nie wiedzą, co czynią, wiem też, że jest np DPS
gdzie tylko są mieszkańcy psychicznie chorzy, taki dom
jest tuż przy Wólce Węglowej.
Wie, że to okropne gdy takie zajścia mają miejsce, bo
jeśli ktoś jest niebezpieczny, to powinien mieć
izolatkę, ale może być tak, że ma różne stany i nagle
z w miarę normalnej osoby zmienia się na kogoś
agresywnego, nie można takich ludzi po 80 tce, często
nawet po 90 tce sądzić tą samą miarą co ludzi
młodszych i zdrowych, msz, choć to zatrważające iż
tego typu zdarzenia mogą mieć miejsce, niestety kiedyś
gdzieś czytałam, że nawet doszło gdzieś do zgonu, na
szczęście to rzadkość, ale wszystko się może
zdarzyć...
O teraz przeczytałam komentarz do Weny, no właśnie
ludzie upośledzeni psychicznie, to o czymś mówi, oni
nie są w stanie siebie kontrolować, a do tego typu
ciężkiej pracy i mało płatnej, często brak personelu,
2 osoby na 70 osób, to czyste wariactwo i brak
odpowiedzialności ze strony państwa, które nic nie
robi by tę sytuację zmienić...
Pozdrawiam serdecznie
i życzę miłego weekendu :)
@malgoska - - dziękuję bardzo :*)
Pozwolę sobie za Pluszem 50.
Pozdrawiam świątecznie:)
@Zenon - - taka prawda... Dziękuję :*)
Ludzie ludziom gotują taki los przykre to bardzo
Pozdrawiam Serdecznie EWO