Bezczelna taktyka
Wiele razy pisałam
z żalem do świata
...do miłości
...do ludzi
...do siebie
Teraz mam żal do Ciebie...
czemu oszukujesz???
...byłeś wyjątkowy
...delikatny
...czuły
...a teraz???
Poznaję Twoje prawdziwe "ja"
...zakłamany...
...fałszywy...
...bezlitosny...
Ja tyle łez wylałam
bałam się że zraniłam
...zniszczyłam
...zabiłam
Dziś płacze raz ostatni
już nie żal mi Ciebie
...naszej miłości
...naszej znajomości
...niczego...
"Jedyna jaką znam!!!"
Ilu pannom tak pisałeś?
...ile oszukałeś?
...ile na to nabrałeś?
Ja Cię znam już z dwóch stron
wtedy byłeś marzeniem
...teraz wspomnieniem
...rozczarowaniem
...najgorszym zakłamaniem
Nie chcę Cię znać...
Ja nie byłam jedyna
...którą znałeś
...którą pocałowałeś..
...która nabrałeś....
Jestem ta z wielu
a tylko spróbuj skrzywdzić następną...
...tą "jedyną"
..."pierwszą"
..."najfajniejszą"
wtedy pokaże Ci "kochany"
co znaczy zranić na prawdę...
...bez poczucia winy...
...bez zastanowienia...
Nie patrz na mnie nigdy więcej
spróbuj zawieść "Efkuś"
...przetłumaczę ci do rozumu
...już nie zranisz
Taktykę na dziewczynę
zniszczę......
później Twoje "ja" pokaże...
Nie jesteś wart tych moich łez...
... twoja bezczelna taktyka na dziewczynę może zniszczyć życie...a tylko spróbuj kogoś zranić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.