Bezkształtna postać
Nienawiść czasami przybiera dziwne kształty... Czy to możliwe czuć niechęć do drugiego człowieka przez całe życie??? nie wiem... czas to rozwiąże
Bez bladych tajemnic
Bez błędnego wzroku
Bez kłamstwa,z czystym zamiarem
Wezmę tą pogardę Twego głosu
Nie uśpione są moje myśli
Nie zatopiona złość i bezradność
W tej niemocy, że może już
Nigdy nie obarczę Cię moimi słowami
Tak wiele mam do wykrzyczenia w Twoje
zmącone
Spojrzenie
Nie masz serca,za to umysł zniewolony
Dusze pełną szaleństwa do wszelkich
granic
I ironie, którą jak tarczą bronisz się
Przed sobą
Potrzebujesz litości choć w szklance już
się
Nie mieści
Przelewasz kielich złości
Wypijasz samotność
To jak podróż w nieznane
Z bagażem bez krajobrazu...
Nie boję się uczucia nienawiści, w końcu do czegoś też jest nam potrzebna, skoro znalazła miejsce w repertuarze uczuć...
Komentarze (2)
Wiele emocji wyraziłaś w wierszu-ale to dobrze pisz
ulży Ci i poczujesz się lepiej.
Emocje, burza uczuc dobrze oddane sa w wierszu.