Z bezsenności po bezsenność
Chłodem wieje od pola,
gęsta mgła się rozkłada.
Księżyc sobie gdzieś polazł,
mrok buszuje w fasadach
małych domów przy drodze.
Pozaciemniał już okna.
Wiatr okrutnie zawodzi,
żywej duszy nie spotkasz.
Deszcz modrzewie w sztok upił.
Niebo wisi nade mną
porośnięte jak kruki.
Czarne myśli się kłębią.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2020-08-29 16:56:15
Ten wiersz przeczytano 6229 razy
Oddanych głosów: 142
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (132)
Witam serdecznie ...
Smutny, piękny wiersz.
Dobrego wieczoru Zosiaczku:))
Głowa do góry!
Jutro też jest dzień - i może być lepszy :))
Serdeczności, Zosiu :) B.G.
Witaj Zosiu:)
Po tylu komentarzach gdzie już chyba wszystko napisano
co mam teraz ja napisać? Jestem w dołku.Szkoda tylko
że smutny ale takie też muszą być wiersze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Naprawdę ciężko pozbyć się czarnych myśli, gdy już się
ich nazbiera cała masa... Pozdrawiam serdecznie +++
Zosieńko! Przepięknie napisany.ogromnie smutny i
przepojony grozą wiersz.Trochę tak jak widzi się świat
w bezsenną noc.
Dziękuję serduszko jesteś najlepsza na świecie
...zapraszamy z Jadzią na Kawę ...jak na w Zabrzu
gdzieś będziesz ...
Ma to swój urok ;) pozdrawiam i głosik zostawiam +
Och jak smutno. I pieknie.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz.
zostanę
Dziękuję, Wam, za wszystkie poczytania i komentarze :)
Babciu Teresko, mam nadziejé, że się nie pogniewasz
jeśli zostané przy swojej wersji(?) :)
Wróciłam bo wymyśliłam zamianę za słowo polazł, które
mi trochę nie tego... "Księżyc gdzieś powędrował"
ale to Twój wiersz.
Serdeczności przesyłam
czytam czytam i nic nie mogę poprawić dzięki zatem za
Twoją uwagę. A co do wiersza co mogę dodać czego już
nie napisano wcześniej
Jetsem zauroczona wierszem,piękny!