Bezsilność
Stoję teraz sam,
Pobity, pokonany,
Najlepszy lekarz, czas,
Nie uleczy mojej rany,
Obitą duszę mam,
Nie jestem jedyny,
Nie będzie nigdy nas,
Już kończą mi się rymy.
Szukałem Ciebie wszędzie,
Na górach i w dolinach,
Znalazłem Ciebie wreszcie,
Tak koniec się zaczyna,
I nigdy nas nie będzie,
Będziesz Ty, a ja zginę,
Na duchu mnie podnieście,
Bo w śmierci dłoń odpłynę.
Zanieście mnie do krainy,
Z bujnymi miłości lasami,
Gdzie radość wszędzie jest,
I płynie strumieniami,
Gdzie kocha mnie dziewczyna,
I ja ją kocham szczerze,
Wysłałem Tobie list,
Choć sam już w to nie wierzę.
Ale nie jestem sam,
I dlatego przegrałem,
Ja Tobie serce dam,
Już dawno je oddałem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.