*Biała mgła*
Dla R, dla P, dla Ł, a wtedy głównie dla M:))
Biała mgła uderza o grunt,
A w moich myślach tylko bunt,
Wciąż mi krwawi w sercu rana,
Czy ja jestem opętana?!
Złego diabeł nie zabiera,
A ja wredna jak cholera,
Lecz przynajmniej jestem szczera-
- COŚ mnie od środka wyżera!
Nie chlam, nie ćpam i nie palę,
Może ktoś przyjmie me żale?
Moze komuś w tym upale
umysł sie troche ochłodzi,
moje myśli mi złagodzi?
Jestem jedną z tych wariatek,
inną od ulicznych szmatek,
Może trochę opętana -
Napewno nie przez szatana!
Nie wmawiajcie mi inności,
potraktuję was jak gości nieproszonych w me
wyższości,
Wysokości
I tak dalej kręcę płytę
Wy jak samce niewyżte,
Wciąż wmawiacie mi zło moje
w życiu, czyli domu, budzie,
To z was ciernie są, nie ludzie!
Jestem sama tu dla siebie,
setką gwiazd na własnym niebie,
Trudne przyznawanie racji?
Nie ma na mnie reklamacji!
Bez pudełka, bez instrukcji,
Ja jestem polskiej produkcji!
Nie z tych metek "made in china"
Lecz podróba - niezbyt fajna,
I też dosyć zacofana,
podła i niewychowana,
Czasem troszkę korba wali,
bo nikt dziecka nie pochwali,
byle komu juz się żali,
Że je żywcem pochowali,
W grobie z poprawczaka złego,
lub oddziału zamkniętego,
Mówią, że JA szantażuję... -
-Tak? To ja się izoluję!
W czarną dziurę japkę wryję
I nikt mnie TAM nie nakryje,
a jak kiedyś zatęsknicie,
Może sobie przypomnicie,
Jakie piękne miałam życie!
"Więc dlaczego go nie chciała?"
Myśl mi się tak urwała,
bo ja jestem jeszcze mała,
Może kiedyś na tej drodze,
Złapę szczęście swe za wodze...
ale jeszcze...
Kiedyś ktoś mi powiedział, że ten tekst jest jak jazda kolejką górską - raz szybciej, raz wolniej... Pisane w okresie buntu.
Komentarze (2)
Mała, ale jakie wiersze pisze! No no:) Fajne rymu -
takie hip - hopowe.
Wszystkie zmiany, szczególnie te na dobre, powinniśmy
zaczynać od siebie. Pierwszy krok zrobiony, potrzebne
następne...