Blizny miłości s
Pusty kalendarz stracił miniony dzień,
ból się w pamięci dziurami wypalił.
Słowa miłości wracają z oddali,
a nad dachami smuży tęsknoty cień.
Zamglone oczy wspomnieniami łzawią,
stracone lata z włosami płowieją.
Czasem oglądam się za swą nadzieją,
gdy fali smutnej żałoby nie trawią.
Słońce pobladło, coraz słabiej świeci,
wieczór barwy dnia wymiata w ciemności.
Pod chmurami klucz moich myśli leci -
za nimi odfruwa pamięć o miłości.
Serce przeżyło zawał swój trzeci,
i zbliża się czas pójścia do wieczności.
Do ciebie kochana.
Komentarze (25)
Sorry za dwukrotne "zaprowadzi" na dole wypowiedzi...
Bardzo, bardzo fajny sonet.
Andrzejku nie jestem zwolennikiem żadnej partii. Na
każdą mogę głosować podczas wyborów. Dla mnie liczy
się to jaką drogą idziemy ku lepszemu życiu. Nie na
jutro ale na dłuższy okres czasu. Komunę już przeżyłem
i nie mam ochoty do niej wracać. Za niedługo będzie u
nas w białych rękawiczkach. Chciałem i chcę umierać
jako wolny człowiek. Dzisiaj jako "wróg" inaczej
myślący od przewodniej siły narodu za takiego się nie
czuję. Aż tyle i tylko tyle. Wolność polega na tym, że
możemy się różnić w widzeniu świata, ale możemy być
nadal przyjaciółmi. Dzisiaj naród jest podzielony. Pół
na pół. Z jednej strony zbawiciele Polski, Europy a
potem świata z ojcem Rydzykiem na czele o innych
wodzach nie wspomnę a z drugiej wrogowie Ojczyzny. No
i oczywiście za granicą wokoło też.
Do boju, marsz do boju ukochany narodzie. Bóg z nami.
Zwyciężymy, zwyciężmy. Prawdę niedługo poznamy
odnośnie Smoleńska. W każdym mieście pomniki i nazwy
ulic odpowiednio zmienimy. Bohaterowie( a właściwie
jeden) na to zasłużyli, skoro do wypadku w pewnym
stopniu doprowadzili, lądując w takich warunkach.
Prawdziwa droga do Boga. Tobie przyjacielu taka droga
pasuje, mi niestety nie. Połowie rodaków też nie.
Idźcie dalej tą drogą. Ciekawe dokąd ona Was i nas
wszystkich (przy okazji) zaprowadzi zaprowadzi?
A to, że mimo wszystko bardzo Cię lubię to temat na
inne opowiadanie. Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Miłośny sonet poruszył serce
zastanawiam się jakie ma znaczenie w tytule - s -
pozdrawiam
Dzisiaj smutno, jakże mnie zatkało,
sonetowej miłości jakże mi mało.
Pozdrawiam Andrzeju jak zawsze pięknie i
nostalgicznie.
smutny wzruszający sonet
miłość tyle blizn pozostawia w sercu
miłego dnia:)
Piękny aczkolwiek smutny sonet
z serducha pisany Pozdrawiam Serdecznie Andrzejku
Wzruszający piękny sonet.
Pozdrawiam serdecznie :)
miłość zawsze zostawia najwięcej blizn na sercu.
Wzruszający sonet.
Wzrusyleś przekazem -w bdb sonecie
Pozdrawiam serdecznie Andrzeju życzac pogodnego dnia z
promykami słońca :)
Serce przeżyło swój zawał trzeci,
i zbliża się czas przejścia do wieczności.
spokojnie, grunt to się nie przejmować