Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bo anioły spadają na ziemię...

Spoglądasz w dół, stojąc na krawędzi kresu swego życia,
myślisz...nie widzisz nic...łzy złudnie chronią twe oczy,
wystarczy krok, ten jeden krok by być daleko,
uwolnić się od cierpień.
Ludzie mijają cię bez słowa, nawet cię nie dostrzegają.
Więc mówisz: "teraz"...
Nagle z nikąd on, w ostatniej chwili,
sprowadza cię na ziemię...
Nieznany, niepozorny człowiek,
a jednak jakoś bliski,
anioł stróż ktoś by rzekł...
Nie wiem kim jesteś,
lecz dziękuję...
Chociaż nie umiem już ufać,
uciekam, parzę lodem,
ty mówisz warto, kocham, czekam.
Nie wierzę w love story,
nie obiecuję wiele,
mimo to, ty chcesz być moim ukojeniem.

Piotrowi :*

autor

Empezja

Dodano: 2010-06-07 18:18:52
Ten wiersz przeczytano 787 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Villain78 Villain78

Dostrzegłem "znikąd" :).. M.

romantyczna.Adrianna romantyczna.Adrianna

"chociaż nie umiem już ufać, uciekam [...] Nie wierzę
w love story, nie obiecuję wiele..."
piękne... cudownie się wczułam w ten wiersz :(
uwielbiam sprzeczności w poezji... "parzę lodem" niby
nierealne, a takie prawdziwe...

kazap kazap

wiersz z dedykacja ale jakże pełen cierpienia i
bólu...wiem znam to uczucie bo bardzo trudno jest
zaufać....

felka felka

Skoro anioł się pojawił, to więcej do szczęścia nie
potrzeba. Będzie coraz lepiej.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »