...*...Boję się naszego...
Zaproszenia już wysłali pewnie dzisiaj
Za parę dni może to zaproszenie
Trafi w Twoje delikatne dłonie
Boję się że się pojawisz
Boję się spotkania z Tobą
Boje się mojej reakcji
Boję się że to wszystko powróci
Moje uczucie do Ciebie jest uśpione
Gdzieś głęboko w sercu schowane
Ale ja nadal wiem doskonale
Że nadal Ciebie kocham
I choć minęło już tyle czasu
To ja tak naprawdę cierpię
Może tego nie widać po mnie
Ale w sercu odczuwam wielki ból i pustkę
Pozostawioną po Twoim wyjeździe...
Dziś są to moje obawy że się pojawisz a za parę dni mogą być to fakty...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.