Ból samtoności
Samotność... i strach
Już nikt mi nie wierzy
Czy kiedyś będe szczęśliwa?
Mam nadzieje ...
Bo to boli
Bardzo boli ...
To jest tak jakby ktoś
ranił mnie bardziej
niż można to sobie wyobraźić ...
Czuję pustkę ...
I ten strach!
Czy tak musi być?
Czy musi?
Chcę odjeść ...
i już nie wrócić!
Już nigdy ...
...:::Nie zapomnijcie o mnie:::...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.