Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Boli nawet od patrzenia...

Ciemny pokój, ja w nim siedzę,
Wszystkie ruchy ciągle śledzę,
Pot się leje, strach się wije,
Cud to jest, że jeszcze żyje...

Wokół takie leżą urządzenia,
Boli nawet od patrzenia,
Noże? Piły? To przystawki,
Lepsze mają tu zabawki...

Śmierć szybciutka? To nie dla mnie,
Parę godzin - to mnie złamie,
Nagle wchodzą, krew się leje,
Jeden z nich się ze mnie śmieje...

Teraz myśl jedna : "Dlaczego",
Patrzę w górę wprost na Niego,
A on patrzy wiem, gdzie indziej...

Myślę : "Jestem do niczego",
W sumie śmierć to nic takiego,
Zaraz znajdę się w tej windzie...

Teraz palec mi ucięli,
Ochłap bólu sobie wzięli...

Naglę widzę jakieś światło,
Skąd się wzięło, to ratunek?,
Czuję, że tego mi brakło,
Z losem to jest pocałunek...

Oni kończą już robotę,
Bo otwieram swoje oczy,
Budzę się oblany potem,
A strach dalej za mną kroczy...

autor

Clarc

Dodano: 2008-10-04 19:30:17
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

OLTYS OLTYS

No super. Na tak

Ewa1 Ewa1

Brrr, straszne strachy nam tu przedstawiasz, chyba
horror sobie przed snem zafundowałeś, albo...większą
ilość C2H5OH. No i czemu j to czytam z wieczora? Na
pewno mi się przyśni:(

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »