Brama
tajemnicza i niepojęta mówią
że prowadzi w jedną stronę
nie wołaj mnie Hadesie
teraz jem lody malinowe
a nagłówek gazety krzyczy
o tragedii samolotu
nikt nie ocalał zgliszcza
przed oczami zdjęcie
jeszcze widać płomienie
jeszcze unosi się dym
nieruchome są tylko ciała
czuję ich strach słyszę modlitwy
i widzę suche oczy zbyt
przerażone by płakać
nie wołaj mnie Hadesie
roztopione lody kapią na sukienkę
Wiersz dodany dnia 08.07.2007
autor
Artystka28
Dodano: 2007-07-08 00:55:17
Ten wiersz przeczytano 682 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
dramatycznie ale jakoś tak lekko:)
Nikt nie ominie tej mrocznej bramy ona każdego
wchłonie.
Tak czy inaczej to doczekamy choć się boimy ogromnie.
Wiersz bardzo wzruszający i na czasie.
te światło , ta brama każdy ją kiedyś zobaczy...smutny
wiersz lecz wprowadza czytelnika w zadumanie nad tym
co może przyjść jutro...
..te lody przyciągają uwagę,choć mówisz w wierszu o
dużo ważniejszych sprawach
Ktoś ginie, Ktoś się rodzi, Ktoś....rozkoszuje sie w
tym momencie lodami...malinowymi..;) ŻYCIE.....szokuje
paradoksami....dziwną rozbieżnością...I pewnie tak ma
być;) Wzruszajmy sie, współczujmy i
smakujmy....rozkosz życia:)
piekny wiersz, niesamowita historia i te roztopione
lody... stworzylas cos niesamowicie ciekawego, ujetego
w piekne slowa. nielada wyczyn, udalo ci sie,
gratuluje z glebi serca.
Twoje przeżycie na wiadomość z prasy - a co najbliźsi
tych co utracili życie? Hades jest w takim momencie.