Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nierozważnie

nie spojrzałeś jej w oczy
nie trzymałeś ręki
krótką serią słów
jak z karabinu, rzuciłeś
nie chcę się już spotykać

nuciła jak się nuci
nawet z czoła odgarnęła włosy
nie czuła bólu
słońce świeciło
przechodzień rozmawiający
przez telefon ominął was

a jednak była martwa
pod gruzami bez tchu
bez światła bez ruchu

czas biegł dalej
pora obiadu minęła
komuś uciekł autobus
z kwiaciarni wyszedł
młodzieniec z różą w ręku

pożegnałeś się lekkim cześć
uśmiechała się, to nic trudnego
wyuczony skurcz mięśni twarzy
już odchodząc w pół obrotu
spojrzałeś jej w oczy
nierozważnie

tego spojrzenia nie zapomnisz
już nigdy


Wiersz dodany dnia 04.07.2007

autor

Artystka28

Dodano: 2007-07-04 00:13:40
Ten wiersz przeczytano 693 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Roc Roc

Dobra puenta, a puenta jest bardzo ważna.

Pirtacolo Pirtacolo

super wiersz. Szczerze mowiac to dupek byl z tego
faceta i tyle :D
dzieki za komentarz u mnie :*
BTW: Pochwalam poprawna pisownie Wiliam Szekspir :D
PRze jedno "L" a nie tak jak wszyscy pisza przez dwa
:)

Rebel Kasia Rebel Kasia

dopiero po chwili zastanowienia zdała sobie sprawę z
tego, co się stało. czasem tak trudno ukryć emocje...

mariat mariat

a może z konieczności by zapamiętać na wieki, może z
premedytacją to ostatnie spojrzenie takie było?

ala2 ala2

Pewnie była w totalnym szoku,zaskoczona i
zmieszana..skoro nie czuła bólu a się uśmiechnęła..ból
przyjdzie nieco później..

etc etc

Pięknie, pięknie. Zaskakujesz koncepcją. Końcówka
rewelacja!;)

Sabrina Sabrina

Pewnie od dawna miał takie zamiary, aż wreszcie się
odważył to bardzo przykre, że nie zadziałała wcześniej
intuicja a szósty zmysł drzemał w zaślepieniu. Tak to
czasami bywa odkręcił się na pięcie bo ta miłość była
fałszywa. Dobry wiersz mimo, że przepełniony goryczą.

binka35 binka35

smutne rozstanie ....lecz tak często się
zdarza.....ładny wiersz....

fifi fifi

doskonaly wiersz, dawno nie czytalam czegos tak
dobrego! naprawde, wielkie moje uznanie... uczuciowo,
a chlodno. obojetnie, a jak przejmujaco-doskonale!!

staż staż

Pięknie i dramatycznie opisane rozstanie i wspaniała
puenta.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »