Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Brońcie mnie przed żoną

Chciałem kiedyś z domu wyjść sobie nocą
ale żona mówi-gdzie leziesz?i po co?

Chciałem sobie usiąść by pomyśleć o czymś
ale żona drze się-weż się do roboty

Dziwne w tym jest tyle,że gdy żoną nie była
jakoś było milej...czyżby się zmieniła?

Wziołem się więc za remont bo takie żona moja miała widzimisię
no i słyszę teraz że jestem niszczyciel

Myśl mam taką teraz panowie kochani
kobiety są fajne gdy nie są żonami

autor

peter12

Dodano: 2008-04-24 18:59:41
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

DanutaD DanutaD

No no no ! bardzo ładnie, choć ja jestem kobietą i
żoną podoba mi się. Widze też w nim "troche prawdy"
ano czasami pomarudzimy też sobie. Trza by było coś o
panach mężach napisać.
Wymownie, z dawką humory, ładnie napisany dobry na
zakończenie dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »