Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bug story

Zakochał się w róży robak.

To nie pierwszyzna, że brzydki chłopak
kocha
się w pięknej dziewczynie.

Tkwił przy niej.
Zalągł się
w samym sercu.
Róże czasem tak mają,
noszą robaka we wnętrzu.
On jadł powoli płatki karminowe,
aż zbrzydła i skurczyła się w sobie.

W końcu robak zmienił się w motyla
i odleciał w niebo.
A róża po prostu zgniła
bez niego.

bug – robak, story – historia, bug story – historia błędu (w luźnym tłumaczeniu)

autor

DoroteK

Dodano: 2014-01-09 06:06:25
Ten wiersz przeczytano 3658 razy
Oddanych głosów: 78
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (92)

mariat mariat

Dorotko - "odleciał w niebo" = czy to po
polskiemu??????
Raczej odleciał pod niebo, albo do nieba = choć to
nie to samo, ale poprawić by wypadało. "W niebo" - to
tak jak byś tłumaczenie z któregoś wschodniego języka
brała /ruski, białoruski, ukraiński itp.

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Dorotko, wróciłam, bo wczoraj przeczytałam świetną
książkę Serdara Ozkana "Zaginiona róża"
Polecam ci bo świetnie komponuje z twoim wierszem:))))

Akaheroja Akaheroja

on zyskał, ona straciła, on odleciał, ona została ze
swoim smutkiem...piękne,życiowe i mądre

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękny wiersz Dorotko! jak ja Cię lubię w tym
niebieskim kolorze! Pozdrawiam serdecznie:)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Smutna historyjka ale jaka fajna! Uśmiechy 'D

Adaśko Adaśko

Gdy miłość odlatuje, to więdną i róże. Bardzo uroczy
wiersz ! Pozdrawiam serdecznie

jaro 37 jaro 37

Daje do myślenia . Plusik i pozdrowienia :)

DoroteK DoroteK

@Wals2 to cudownie, że pomagacie sarnom :-) to tylko
zwierzęta, nie rozumieją, że róże hodujemy nie dla
nich, faktycznie lepiej dokarmiać za ogrodzeniem :-)

Wals2 Wals2

Wspaniały wiersz o róży i robaku.
W moich różach, które uprawia córka w ogrodzie
przyjeżdżająca
z Ustrzyk D. zakochały się sarny.
Mieszkam blisko lasu i zimą dokarmiam zwierzyną
owocami i sianem na ogrodzie tuż przy domu
przy otwartych bramach. Latem z wdzięczności sarny
przeskakują przez siatkę i obgryzają na różach pączki
mimo, że jest masę innych warzyw. Przeganiam ich
różnym sposobem nawet śrutem z wiatrówki. Ostatnio
zimą karmię ich poza siatką, natomiast córka
w miejsce róż sadzi inne kwiaty.
Pozdrawiam

LuKra47 LuKra47

taki niby robaczek
a róża po nim płacze:)

editjoan editjoan

:) świetny
i ten robak i ta róża
a jednak miłość stawia nam wymagania :)

cicha2010 cicha2010

Ładnie to napisałaś, mądra puenta ;)

zdzichzmisozo zdzichzmisozo

pieknie przestrzegasz,a kochac trzeba,pozdrawiam
serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »