Butelka wódki
W codziennym zgiełku smutnego życia
Znalazłem cząstkę pozytywnego bycia
Radość i śmiech przysłoniły smutki
Szkoda że tylko przy butelce wódki..
W codziennym zgiełku smutnego życia
Znalazłem cząstkę pozytywnego bycia
Radość i śmiech przysłoniły smutki
Szkoda że tylko przy butelce wódki..
Komentarze (8)
a szoda że tak napijmy się wódeczki na troski na
smuteczki nie ma w tym nic złego a może być twórcze
Może i pomaga na chwile ale trzeba mieć nadzieje i
szukać innego sposobu na szczęście...bo tak przy
butelce wódki długo sie nie pociągnie...
Pokusiłabym sie stwierdzić, że wyszła świetna
fraszka...Jednak z drugiej strony...butelka nigdy nie
będzie lekiem (no może w wyjątkowych sytuacjach)
czasami TYLKO to zostaje:)
wiersz w sposob powazny ale i z nutka humoru opisuje
uczucie,ktore trapi nas wielu..byc moze wszytskich..
gratuluje i obys umial tak dalej ujmowac se mysli
butelka wódki to najgorsza rzecz na smutki, pomoże
chwilowo zapomnieć o bólu a potem jest tylko gorzej...
Oj długo tu nie bywałem, ale masz racje...............
Plusik dla ciebie
Nie wiem czy to dobra droga...ale fakt czasem
pomaga...daje zapomnienie..