...bywa i tak....

Ten wiersz przpomnial mi pewna pare Mariana i Hele;)
cha cha cha...choc mialam inny dac komentarz;)...z
usmiechem:)

I mógłby dodać- nie zasłaniaj światła, albo: nie psuj
moich obrazków. Jednak najlepszy był Sokrates ze swą
Ksantypcią: kiedy mówił uczestnikom sporu, że , tak
właściwie i jeden i drugi ma rację a ona, że racji nie
mogą miec obie strony- pomyśląl i stwierdził: " i ty
masz rację". Fajnie, że przypominasz te klimaty ze
starożytności.

Platoniczna miłość to też miłość. Tylko pewnie nie
takiej oczekiwała... :)

no..oo...!fajnie.podoba mi sie...+

No to Ci sie udało:)))

Ambitnie ciekawie i bardzo ładnie. "+"Pozdrawiam