cafe Koleżanka....
"mała czarna..."
(taka, że aż!...)
- "półprzytomnie..."
- wylizał filiżankę.
autor
Wiktor Bulski
Dodano: 2018-09-11 09:45:41
Ten wiersz przeczytano 1998 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Bardzo mi pasuje, ta filiżanka, prawie jak erekcjato.
A patrząc na ładną kobietę, często ma się kosmate
myśli, bo co innego można zrobić, jak jest poza
zasięgiem naszych chęci.
Pozdrawiam.
zaskoczyłeś mnie, aż się żachnęłam z tego zaskoczenia
:-)
Jastrzu! - na milośc boską! - wprwdzie nie wiem, czy
masz uznanie - ale jeśli - to... kliknij głosem. Tak,
zależy mi - jestm niedowartościowany - tak ogolnie - i
zacząlem je zbierać
Pozdrawiam:) za komentarz - dzięki!
Niestety, mimo naszych wysiłków, po stu latach wciąż
aktualne pozostaje pytanie Boya:
Pytam tu obecne Panie,
By od grubszych zacząć braków:
Jak mam nazwać «obcowanie»
Dwojga różnej płci Polaków?
Czy «dusz bratnich pokrewieństwem»?
Czy «tarzaniem się w rozpuście»?
«Serc komunią» — czy też «świństwem»,
Lub czym innym w takim guście?
Robimy (a przynajmniej ja robię) to co w mojej mocy,
by ten brak wypełnić, ale nie nadążam. Puste miejsce
zalewa język ulicy, który pięknym czynnościom nadaje
paskudne wulgarne nazwy.
Twoja fraszka daje pole do wyobraźni i przywraca
poezję "obcowaniu". Choć nie jestem kawoszem, kto wie
co na miejscu jej bohatera zrobiłbym z filiżanką...
:)) No to się zapędził w marzeniach.
Miłego dnia:)
Usilnie proszę o kmentarze. Nie wstydźcie sie swojego
glosu. Nie oczekuje na pochlebstwa, pocwałbędzi
napewno niewiele, bo wiesz jest nidelikatny. wiem, ze
pewne sprawy - może z samej natuy - wymagają
okrywającej kolderki, ale - na ile to jest sprawa
tylko kulturowa - sam nie wiem. Teraz - obowiązki -
muszę "robić ogorki".
- Oddaję mikrofon - proszę!
Broniu! - Romko! - słow niewiele. Nie uważam sie za
skandalistę. wiersz - w kontekście publikacji - zwl.
na portalu kobieta - może niesmaczny. jeden obrazek:
przedstawia sliniżcego się faceta... - ale... -
slinimy się... - wszyscy.
- Animals... pochodzące od Pana Boga. większych
komentarzy i głosow pewnie nie będzie. Cafe - wesja -
załóżmy, ze lajtowa lajtowa i nieco dramatyczna -
miala 8 głosów.
Pozdrawiam sedecznie:)
Mało treści, ale wyobraźnia pracuje. Dziękuję
Wiktorze, za miłe komentarze, pod moimi wierszynkami.
Miłego dnia:-)
Nie wiele słów, ale dużo do myślenia. Pozdrawiam
Wiktorze.