Cela...
Słowa z krzyku utkane
z nici żalu splecione
w mej pamięci zostały
zamieszkały na wieki
Serce padło ofiarą
oszukanej miłości
złego bytu w ciemnościach
gdzie nadzieja umiera
Życie stało się celą
w najpodlejszym więzieniu
w którym nie ma litości
tylko pustka i nicość
Będę milczeć i konać
nie wołając o łaskę
aż otworzy się niebo
wtedy pójdę ku światłu
autor
AnnaZłotnik
Dodano: 2010-11-25 10:37:35
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
wiersz bez rymów, ale płynie - sylabiczny; pustka i
nicość to samo oznaczają, w dodatku mocno zużyte przez
poetów, poza tym nieźle, z obrazową puentą...
Ładny wiersz.
Smutny, ale ladny wiersz...
Mocno do mnie trafia..aż kusi, by na rymowany
przerobić :).. M.
Oszukanie przez ukochanego jest zawsze powodem dużych
emocji, które z kolei tworzą konieczność ich
wyrzucenia z siebie. Emocje bardzo dobitnie
uwidocznione.
Czy jednak aż taka egzaltacja jest dobrze odbierana
przez czytelnika? Nadmierna rozpacz staje się czasem
sztuczna.
Każdemu, który zaczął pisac pod wpływem takich impusów
ten przypadek zapewnie nie jest obcy.
Taki utwór dobrze napisąć czasem na półkę, na której
odleży się tydzień i potem dopierow wstawiać na
portal.
Na szczęście na beju można poprawiać wiersze.
Życzę stabilizacji osobie stanowiącej podmiot wiersza
i rychłego szczęścia u boku właściwego wyboru uczuć.
bardzo mi sie podoba
Pielęgnuj siłę jaka masz w tych słowach żeby nie
skonać. Nawet zranione serce - to jednak serce i
napewno ktoś je kiedyś doceni - pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję takie słowa są bardzo ważne.
Bardzo podoba mi się klimat jaki powstał w tym
wierszu, łza mi się zakręciła w oku . Pozdrawiam